|
Zapowiedź meczu Pogoń - Groclin
17. kolejka spotkań w ekstraklasie obędzie się w cieniu żałoby i pogrzebu jednego z największych Polaków, jakim był Jan Paweł II.
Wszystkie spotkania poprzedzi minuta ciszy, a szczecińscy kibice z sektorów 11 i 12 ustawią znicze na swoich krzesłach i opuszczą swoje miejsca. Na pierwszą połowę meczu również został zapowiedziany brak dopingu, który ma być wyrazem czci dla Papieża. W sobotę podopieczni Bohumila Panika rozegrają drugiej spotkanie w rundzie wiosennej w Szczecinie, a ich przeciwnikiem będzie Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski. Jesienią w Grodzisku Pogoń przegrała 0:2 tracąc obydwie bramki w drugiej połowie meczu. Do ostatniego spotkania tych drużyn w Szczecinie doszło 2 sierpnia 2003 w ramach 1/16 Pucharu Polski. Portowcy występujący wtedy w drugiej lidze pokonali Dyskobolię 1:0. Bramkę na wagę awansu do kolejnej rundy strzelił w 23 minucie dogrywki Janusz Dziedzic. Drużyna z Wielkopolski po szesnastu rozegranych meczach zajmuje trzecie miejsce w tabeli z 31 punktami, tracąc do drugiego zespołu (Legii Warszawa) tylko jeden punkt. Do Grodziska zimą przybyli: Varim Boret (Sheriff Tiraspol), Michał Goliński (Lech Poznań), Dusan Sninsky (MSK Zilina). Natomiast odeszli m. in. Ivica Križanac (Zienit Sankt Petersburg), Sebastian Mila (Austria Wiedeń), Tomasz Moskała (Cracovia Kraków), Radosław Sobolewski (Wisła Kraków). Pomimo osłabienia drużyny w czasie przerwy w rozgrywkach cel, jakim jest gra w europejskich pucharach jest bardzo realny do osiągnięcia. Na osiem wyjazdowych meczy, jakie rozgrywali w tym sezonie podopieczni Duszana Radolskiego cztery razy wygrali (m. in. z Amicą Wronki 3:1, Legią Warszawa 1:0), raz zremisowali i trzy razy przegrali (z Polonią Warszawa 0:1, Cracovią Kraków 0:2 i Górnikiem Łęczna 1:2). W ostatnim spotkaniu ligowym, Groclin niespodziewanie został pokonany na własnym boisku przez Wisłę Płock 1:2. Jednakże mógł on uzyskać, choć jeden punkt, ale w doliczonym czasie gry rzutu karnego nie wykorzystał Mico Vranjes. W zespole Grodziszczan w meczu z Pogonią pod znakiem zapytania stoi występ Mariusza Pawlaka, który w meczu z Wisłą doznał kontuzji i niewiadomo czy lekarze dopuszczą go do gry. Urazu w tamtym spotkaniu doznał również Michał Goliński jednak był on o mniej poważny i bez żadnych przeszkód będzie mógł zagrać w sobotę. Pogoń swojego ostatniego meczu nie dokończyła. Spotkanie w Poznaniu z Lechem w 39 minucie przy stanie 1:0 dla Portowców zostało przerwane na apel kibiców obu drużyn. Spowodowane to było nieprawdziwymi wieściami o śmierci Jana Pawła II. Do tej minuty drużyna Bohumila Panika grała lepiej niż w dwóch poprzednich ligowych spotkaniach, co zostało potwierdzone zdobyciem bramki w 10 minucie przez Radka Diveckiego. W zespole do zdrowia dochodzi już tylko Edi gdyż Sergio Batata wznowił już treningi. Sobotni mecz będzie dla Pogoni możliwością rehabilitacji za ostatnią porażkę u siebie z Górnikiem Zabrze (0:2) a wygrana z mocniejszym przeciwnikiem powinna wpłynąć na lepszą postawę zawodników w następnych meczach. Zdobywającym jak na razie bramki w tej rundzie w drużynie ze Szczecina jest wspomniany już Radek Divecky (w meczu z Podbeskidziem i Lechem) liczymy również, że w tym spotkaniu podtrzyma swoją dobrą passę strzelecką. Groclin zaś będzie chciał koniecznie wygrać to spotkanie gdyż nie może tracić punktów do warszawskiej drużyny, z którą to walczy o drugiej miejsce. Początek spotkania o godz. 18.00.
Autor: Marlena
Data: piątek, 8 kwietnia 2005 r., godz: 00:00 Źródło: własne
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||