|
Prosto z Masztu – szkoda słów
Oto kilka wypowiedzi kibiców po wczorajszym meczu.
„Beznadziejna Pogoń zremisowała z jeszcze bardziej beznadziejnym Bełchatowem”, „mam pytanie, kto zwraca za bilety???”, „ eh, kiedyś jak się szło na Pogoń to można było być pewnym, że będzie walka od początku do końca. Nigdy nie graliśmy w Szczecinie jakiejś finezyjnej piłki, ale kto tu przyjeżdżał to wiedział, że łatwo na pewno nie będzie! chłopaki zawsze dawali z siebie wszystko i myśleli o zwycięstwie! a teraz...szkoda słów... najlepiej gdyby mecz skończył się zaraz po pierwszym gwizdku sędziego….. moim zdaniem nic nie tłumaczy braku ambicji i braku szacunku dla własnych kibiców...” Co tu jeszcze można dodać. Pogoń jest bardzo dziwną drużyną. Aspiracje zawodników, trenerów i działaczy przed każdym meczem są bardzo duże. Potem okazuje się, że piłkarze przespali większość meczu (nie wiedzą dlaczego), że trener był na innym meczu niż kibice, że gdyby wyszedł ten jeden strzał to mecz potoczyłby się inaczej. Kibiców wkurzają (spadek frekwencji) już te pomeczowe dyrdymały i obiecanki, że w następnym meczu to my im pokażemy. Bez ambicji, woli walki, gry na maksa przez 90 minut to wy im nic „panowie piłkarze” nie pokażecie. Tak jak nie pokazała Wisła ostatniej drużynie ligi portugalskiej. Pogoń w tej chwili to zlepek kilkunastu młodych ludzi, którzy uważają, że są piłkarzami. Może i są podczas negocjowania kontraktów i kwitowania wypłat. Podczas meczu prezentują się tak, jakby grali za karę. Tak naprawdę, to szkoda mi Ediego, że nie ma z kim grać. Divecky i Trałka we wczorajszym meczu potykali się o własne nogi. Grzelak przypominał gwiazdę, której wszyscy mieli się bać (a się nie bali), Kaźmierczak już myślał o reprezentacji. Zastanawia brak jakiejkolwiek myśli taktycznej. Od powrotu Panika drużyna gra bez jakiegokolwiek polotu. Przy rzucie rożnym przeciwnika nasz najdalej wysunięty napastnik stoi na linii naszego pola karnego. O kontrataku nie ma mowy. Bramkarz czeka kilkanaście sekund, aż zawodnicy truchtem pobiegną do przodu i wybija im „balona” na oślep. Nasi udają, że skaczą, a i tak piłkę przejmuje przeciwnik. „Mistrz remisów” może i ma dobre trenerskie papiery, ale nie potrafi dostosować taktyki do ducha drużyny i zawodników, którymi dysponuje. Milar, Edi, Grzelak, Elokan, Tavares to zawodnicy ofensywni, a nie defensywni panie Paniku. A zresztą szkoda słów….. Jeszcze kilka zdań o terenach. Ponad rok temu, zaraz po awansie do ekstraklasy napisałem, że jeżeli Ptak w Szczecinie nie uwije gniazdka to odleci. I cóż w tym dziwnego, że facet chce tereny pod inwestycje? Każdy normalny człowiek to zrozumie. Tylko nie nasi urzędnicy i włodarze miasta. Dla nich wszystko jest problemem. Nie mogą zrozumieć, że pieniądze na klub szczeciński powinny być generowane w Szczecinie. Dużo osób zarzuca Ptakowi, że to jego prywatny klub, a tereny chce za darmo. A może to rozwiązać po prostu normalnie. Niech miasto płaci właścicielowi klubu za reklamowanie nazwy miasta poprzez nazwę „Pogoń”. Nikt nie ma wątpliwości, że „Pogoń” to najlepszy nośnik reklamowy Szczecina. A Pan Ptak niech startuje w przetargach na konkretne tereny przeznaczone pod działalność inwestycyjną. Byłoby normalnie i prosto. Jest tylko jeden szkopuł. W Urzędzie miasta nikt nic nie wie, więc nie wymagajmy, żeby ktokolwiek wiedział, co i na jakich warunkach można wystawić na przetarg. Dlatego brakuje nam inwestorów. Szkoda słów….
Autor: Maszt
Data: niedziela, 2 października 2005 r., godz: 00:00
abra 12 października 2005 r., godz: 09:08
To fakt,że nawet nikomu nie chce się komentować słów zawartych w felietonie.Bo i po co? Kogo to interesuje? a,że to wszystko PRAWDA? To co z tego? Należy współczuć wiernym kibicom drużyny ze Szczecina co w nazwie POGOŃ ma.
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||