|
Rozmowa z Jackiem Kosmalskim
- Jaka Twoim zdaniem jest przyczyna dzisiejszej porażki?
- Zaważyły dwie niewykorzystane sytuacje w pierwszej połowie. Mieli¶my dwie dobre okazje. Pierwsz± zmarnowałem ja, drug± Jacek Bednarz. Niestety, jako¶ dziwnie się złożyło, że dwóch Jacków nie miało szczę¶cia w najważniejszym momencie. - Zabrakło Ci precyzji przy strzale? - ¬le się zachowałem. Chciałem wyczekać bramkarza do końca, ale on wyszedł z bramki i padł pod nogi. Strzeliłem w niego. Szkoda. - Czy w przerwie mieli¶cie żal do siebie o zmarnowane sytuacje? - Nie. Trener jak zawsze starał się nas mobilizować. Mieli¶my grać tak samo jak w pierwszej czę¶ci, bo dobrze nam szło. Absolutnie nie zgodzę się, że wyszli¶my po przerwie rozkojarzeni. Niestety, bramka zdobyta z karnego podłamała nas. Nie chcę oceniać decyzji sędziego, bo stałem po drugiej stronie boiska i dokładnie nie widziałem tej sytuacji. - Przy wyniku 0:2 nie stworzyli¶cie już klarownej okazji do zdobycia kontaktowego gola. - Były, np. Jurek Podbrożny próbował głow± przelobować bramkarza. To była trudna sytuacja, ale przy umiejętno¶ciach Jurka piłka mogła wpa¶ć do siatki. Nie ma co rozpamiętywać. Musimy zapomnieć o tym spotkaniu i zmobilizować się przed następnym spotkaniem u siebie z Legi±. Wiadomo - wielki klub. - Po raz pierwszy w sezonie zagrałe¶ cały mecz... - Bardzo się cieszę z otrzymanej szansy. Jeszcze raz powtórzę, że szkoda porażki i tego, że nie zdobyłem gola. Na to, czy pasuję trenerowi do jego koncepcji, nie mogę odpowiadać.
Rozmawiał: -
¬ródło: Gazeta Wyborcza Data: niedziela, 28 paĽdziernika 2001 r. Dodał: JuN |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatno¶ci | |||||