|
Albin Mikulski: Nie chcę komentować
- Sezon ma już pan praktycznie z głowy...
Właściwie tak. Osiągnąłem zakładany cel, jaki był awans do europejskich pucharów. Mieliśmy zadanie zdobyć Puchar Polski lub zająć w lidze trzecie miejsce. Puchar trafił na Konwiktorską, a zadanie wcale nie było łatwe. Gdy obejmowałem zespół Polonii grał jeszcze Olisadebe. Po jego transferze do Grecji zadanie było dużo trudniejsze, tym bardziej cieszę się z sukcesu. - Okoliczności finału z Górnikiem obrosły już legendę . Wie pan, nawet nie chce mi się kolejny raz tego komentować. Co to da, że będę zapewniał iż wygraliśmy w czystej rywalizacji na boisku ? Niedowiarków i tak się nie przekona. W środę gramy z Odrą i również każdy wynik jest możliwy. Jak przegramy, a przecież tego nie sposób wykluczyć, znowu będą podejrzenia. Już widzę, jak byłyby po meczowe komentarze. - Kto poprowadzi jesienią Polonię? Jeszcze nie wiem czy to będę ja. Mam swoje plany, ale prezes Janusz Romanowski też. Czeka nas na ten temat poważna rozmowa. - Czy wynik ostatnich w tym sezonie dwóch meczów Polonii może mieć wpływ na jej przebieg ? Nie sądzę. Cel zrealizowałem już teraz. Do Szczecina przyjeżdżam jednak z dużą radością. Miło będzie spotkać się z zawodnikami i ze szczecińską publicznością. Słyszałem, że Pogoń jest osłabiona personalnie.
Rozmawiał: -
Źródło: Głos Szczeciński Data: piątek, 8 czerwca 2001 r. Dodał: - |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||