|
Rozmowa z trenerem Pogoni - Albinem Mikulskim
Dzisiaj po treningu Pogoni, korzystając z okazji postanowiliśmy porozmawiać z Albinem Mikulskim. Wywiad przeprowadził jeden z naszych redaktorów: Michał Fit. Zapraszamy do przeczytania.
- Czy jest pan zadowolony z obozu przygotowawczego w Wiśle? Obserwatorzy podkreślali dość dobre zgranie i przygotowanie drużyny w końcowym jego etapie. - Obóz i rozegrane na nim sparingi wypadły dosyć pozytywnie. Na treningach dopracowywaliśmy wszystkie elementy techniczno - taktyczne już pod kątem ligi. Pracowaliśmy nad stałymi fragmentami gry, na początku obozu również nad siła wytrzymałością szybkościową, trochę nad „tlenówką”. Wszystkie te metody treningowe były jak najbardziej potrzebne dlatego, że zaczęliśmy przygotowania z małym opóźnieniem. Nie ukrywam, że to wszystko idzie w dobrym kierunku i na ligę powinno wyglądać już bardzo dobrze. - Czy ma pan już zarys pierwszego składu? - Tak. Jak najbardziej już mam, ale będzie on uzależniony od tego, kogo zgłosimy i zarejestrujemy do dnia 28.07.02 ( ostateczny termin zgłaszania zawodników do rozgrywek - przyp. red.) - Kto zastąpi podstawowych dotychczas piłkarzy: Drumlaka, Skrzypka, Dymkowskiego, Stolarczyka ? - Będzie bardzo trudno zastąpić ich, gdyż byli to bardzo wartościowi i przydatni zawodnicy do naszego zespołu, ale sądzę , że ci, którzy przyszli będą musieli to zrobić, ponieważ nie widzę innego sposobu na utrzymanie tego zespołu w ekstraklasie. - Głośno jest o tym, że Canal Plus, główny sponsor ligi i wielu klubów piłkarskich obniża dotacje o 40 %. Spowodować to może nie podpisanie umów z kilkoma piłkarzami, którzy takowych jeszcze nie maja. Czy w takiej sytuacji próbować pan jeszcze będzie nowych piłkarzy? - Było to dla nas bardzo bolesne, gdy dowiedzieliśmy się, że aż o 40 % obcięte zostaje dofinansowanie przez Canal Plus. Był to, dla właściwie wszystkich klubów polskich, doskonały zastrzyk i transfuzja krwi, bo jak wiemy wszystkie kluby borykają się z trudnościami finansowymi. Odebranie 40 % pieniędzy z Canalu Plus jest kolosalną stratą dla klubu, gdyż za te pieniądze można było utrzymać wielu zawodników w klubie, a w takiej sytuacji będziemy musieli szukać innych sponsorów, innego wyjścia. Wiadomo jednak, że Polska boryka się z takimi trudnościami, że nawiązanie, czy dopracowanie kontraktów z innymi, mocnymi firmami jest prawie niemożliwe. Ucierpi na tym na pewno budżet finansowy każdego klubu, a tym bardziej wszystkich pracowników klubu, czyli też piłkarzy. - Czyli pod znakiem zapytania stoi podpisanie umów z piłkarzami, którzy jeszcze ich nie mają? - Ja nie będę wnikał w sprawy i kompetencje zarządu, ponieważ decyzje odnośnie tego podejmują panowie Gondor i Werner. Może dojść nawet do takiej sytuacji, że będą renegocjowane jeszcze umowy z piłkarzami, którzy już je podpisali. - Czy nie ma pan za złe zarządowi klubu, że drużyna nie jest na marę oczekiwań pana i kibiców ? - Przede wszystkim musimy wszyscy zrozumieć, że nowi właściciele weszli w wielki długi, które muszą spłacać. Poza tym zespół nie może być zbudowany momentalnie w jednym roku. Rozłożone to będzie na kilka lat. Ale sądzę, że z roku na rok będzie coraz lepiej, będą coraz lepsi zawodnicy i ten klub po paru latach może wrócić do świetności. Wszyscy musimy być jednak wyrozumiali, wszyscy musimy zachować zimną krew i podejść do tego z wielki m rozsądkiem. - Do drużyny dołączył dziś Ferdinand ChiFon. Kibice zastanawiają się, czy zostanie on w zespole. - Ferdinand ChiFon był wypożyczony do Unionu Berlin na jeden rok. Skończył mu się tam kontrakt i do nas powrócił. Jestem bardzo zadowolony z tego, bo jest to bardzo i mocna postać naszego zespołu. Sądzę, że po jego przyjściu do nas ten zespół się wzmocni, a ChiFon pokaże to, co prezentował za czasów mojej poprzedniej kadencji w Pogoni. - Czego będzie pan oczekiwał od zespołu w nadchodzącym sezonie ? - Jak najlepiej i bardzo widowiskowo grać, a mecze ligowe pokażą gdzie jest nasze miejsce. Oczywiście będzie bardzo trudno, ponieważ zawodnicy podstawowi odeszli. Musimy poczekać więc do ligi, żeby zweryfikować nasze plany. Przede wszystkim chcemy zostać w lidze, ale dewizą nasza będzie widowiskowa gra i strzelanie dużej liczby bramek. - Wszystko to będzie odbywać się przy pełnych trybunach, ponieważ tańsze mają być bilety na mecze ligowe Pogoni. - Oby tak było. Uważam, że kibice nasi są doskonali, czego dowód dali niejednokrotnie, jeszcze za mojej kadencji. Sądzę, że będą naszym sprzymierzeńcem i dwunastym zawodnikiem drużyny. - Pierwszy mecz w lidze Pogoń zagra w Lubinie ze wzmocnionym kadrowo Zagłębiem. Czy widzi pan możliwość wywiezienia z tego terenu trzech punktów ? - Ten mecz będzie bardzo trudny, gdyż, jak wiemy Lubin wzmocnił się czterema bardzo wartościowym i zawodnikami. Postaramy się zagrać tam jednak jak najlepiej. - Dziękujemy za rozmowę.
Rozmawiał: -
Źródło: Pogoń On-Line Data: czwartek, 25 lipca 2002 r. Dodał: - |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||