Edi: Za tydzień odzyskam świeżość

Trzy pytania do Ediego Andradiny, Brazylijczyka grającego w Pogoni.
Zaleczył pan właśnie kontuzję. Czy wszystko jest już w porządku?
- Na sto procent jestem już wyleczony. Jednak nie jestem jeszcze w idealnej formie. Brakuje mi niestety kondycji i wytrzymałości. Szczerze mówiąc nie czuję się na siłach, by grać już od pierwszej do ostatniej minuty. Potrzebuję jeszcze minimum tydzień by zacząć normalnie trenować i złapać nieco świeżości.
Jak się panu podoba Polska? Od pana przyjazdu z Brazylii minęło już półtora miesiąca.
- Więcej czasu spędziłem w Łodzi - gdzie leczyłem kontuzję - niż w Szczecinie. Ludzie są wobec mnie bardzo mili. Teraz muszę się im odwdzięczyć dobrą grą. Po to przecież tu przyjechałem.
Śledził pan na bieżąco wyniki Portowców w ekstraklasie?
- Oczywiście. Po każdym meczu dzwoniłem do kolegów, którzy opowiadali mi swoje wrażenia. Cały czas interesowałem się wynikami Pogoni.