 |
 |
|
 |
||
  |
||
|
Julcimar de Souza: Niedosyt jest ogromny
Rozmowa z Julcimarem, kapitanem Pogoni Szczecin.
Przeszła już złość po remisie z Polonią Warszawa? - Pierwsze emocje minęły, jednak sportowa złość nadal we mnie i w nas siedzi. Oglądaliśmy ten mecz na wideo i wiemy, że takie spotkanie nie może się nam powtórzyć. Niedosyt jest ogromny, ponieważ zasłużyliśmy na zwycięstwo. Po spotkaniu mieliście duże pretensje do sędziego. - Każdy, kto w sobotę był na stadionie, widział, że arbiter nie był tego dnia w najlepszej formie. Zresztą nie tylko sędzia główny, ponieważ także liniowi podejmowali niezrozumiałe dla mnie decyzje. Nie wiem, jaki był powód słabej dyspozycji pana Marka Ryżki. Gdybyście wykorzystali sytuacje bramkowe, które stwarzaliście, nikt by nie pamiętał o błędach arbitra. - To nie jest tak, że całą winę zrzucamy na sędziów. Po meczu mieliśmy ogromne pretensje także do siebie. W drugiej połowie, gdy szybko strzeliliśmy bramkę, powinniśmy pójść za ciosem i strzelić dwie kolejne. Sytuacji nie brakowało, a Polonia już by się nie podniosła. Przed wami mecz w Poznaniu. Aby zapobiec katastrofie, musicie poprawić skuteczność. - To obecnie nasza największa bolączka, ale nie jedyna. Trzeba także poprawić koncentrację w końcówce spotkań. Drugi mecz z rzędu straciliśmy bramkę w ostatnich minutach. Jeśli przegracie, to widmo baraży zajrzy wam głęboko w oczy. - Doskonale wiem, o co gramy. Jeśli znajdziemy się w bezpośrednich okolicach strefy barażowej, to może zacząć się nerwówka. Nie możemy sobie na to pozwolić. Jedziemy do Poznania wygrać, ale czy się to uda, zobaczymy. Jesienią parę obrońców tworzyłeś z Mariuszem Masternakiem, natomiast wiosną twoim partnerem jest Paweł Magdoń. Z kim gra ci się lepiej? - To są dwaj całkowicie różni zawodnicy. Magdoń to prawdziwy walczak. Gra ostro i do końca, czasami nawet przesadzając. Natomiast Mariusz to klasyczny defensor. Nie próbuje wybijać piłki na oślep, ale próbuje dokładnie dograć do partnerów. Nie sposób ocenić, z kim gra mi się lepiej, ponieważ ani z jednym, ani z drugim nie miałem żadnych problemów podczas gry.
Rozmawiał: -
Źródło: Gazeta Wyborcza Data: wtorek, 26 kwietnia 2005 r. Dodał: Marek Szandurski |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||
 2000 - 2024 |
 © Pogoń On-Line |
 design by: ruben |
 |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||
