Rafał Grzelak: Jak się wygrywa to wszystkie mecze sprawiają przyjemność

Rozmowa z Rafałem Grzelakiem, pomocnikiem Pogoni Szczecin.
Wynik dzisiejszego meczu cieszy chyba oko.
- Tak, jestem bardzo zadowolony z wyniku spotkania, ta szóstka wygląda naprawdę bardzo fajnie. Myślę, że dziś dobrze zagraliśmy jako zespół, a mecz był dla nas o wiele łatwiejszy niż pierwszy pojedynek w Mołdawii.
W sezonie ligowym mieliście problemy ze strzeleniem dwu gol, tymczasem Tiraspolowi zaaplikowaliście aż sześć bramek. Czym spowodowana jest taka odmiana?
- Mołdawianie zagrali niezbyt dobrze, popełnili dużo błędów w obronie. Myślę, że w GKS Katowice w meczu ligowym postawił nam troszeczkę wyższą poprzeczkę. Tiraspol to naprawdę nie jest zła drużyna. Przeciwnicy byli być może bardzo zmęczeni czterdziesto godzinną podróżą, co na pewno nie najlepiej wpłynęło na ich drużynę.
W której polskiej klasie rozgrywkowej mógłby występować Tiraspol?
- Myślę, że ta drużyna poradziłaby sobie w naszej drugiej lidze.
Nie macie wakacji, ale jak na razie to gra w Pucharze Intertoto chyba się wam podoba.
- Jak się wygrywa to wszystkie mecze sprawiają przyjemność. Powiem szczerze, że gra w Intertoto koliduje nam troszeczkę z obozem przygotowawczym, mam nadzieje, że zdążymy się dobrze przygotować do ligi. Przed meczem z Sigmą będziemy trenować w Gutowie i mamy nadzieje na dobry występ.
W dzisiejszym spotkaniu zaprezentowaliście się lepiej, niż w pierwszym meczu z Mołdawianami.
- W Mołdawii grało nam się dużo ciężej i trochę gorzej się zaprezentowaliśmy. W dzisiejszym meczu dobrze grał cały zespół. Nie było może wyróżniających się pojedynczych zawodników, ale stanowiliśmy kolektyw jako cała drużyna. W porównaniu do pierwszego spotkania dziś graliśmy o niebo lepiej i ludzie, którzy to widzieli mogą chyba to potwierdzić.
Niewątpliwie Sigma postawi wam poprzeczkę o wiele wyżej niż dzisiejszy rywal.
- Spodziewamy się tego, że z Sigmą nie będzie już tak łatwo. Pierwsza runda jest zawsze najłatwiejsza, choć wyjazdowy mecz z Tiraspolem do łatwych nie należał. Czeska drużyna jest dużo silniejsza od mołdawskiej. Spodziewamy się, że otrzymamy materiały, aby móc dobrze rozszyfrować najbliższego rywala.