|
Michał Łabędzki: Wierzę, że wygramy dwoma bramkami
- Wierzę, że wygramy dwoma bramkami - przed rewanżowym meczem z Sigmą Ołomuniec mówi Michał Łabędzki.
Drugi mecz z czechami będzie chyba bardziej trudny. - Spotkanie w Szczecinie będzie o wiele cięższe, bo musimy odrobić stratę jednej bramki. Wierzę jednak, że wygramy dwoma bramkami i bez problemu zakwalifikujemy się do trzeciej rundy. Miejmy nadzieję, że na własnym stadionie szczęście będzie wam sprzyjać bardziej niż w Ołomuńcu. - Tak, w pierwszym meczu zabrakło nam trochę szczęścia, bo swoją grą zasłużyliśmy przynajmniej na remis. W meczu u siebie liczymy na gorący doping swoich kibiców, to pomaga zawsze. Na którego z czeskich zawodników podczas rewanżowego meczu będziecie musieli zwrócić największa uwagę? - Niewątpliwie najgroźniejszym piłkarzem Sigmy jest Babnic, w Ołomuńcu wygrał wiele indywidualnych pojedynków, był bardzo ruchliwy, miał wysokiego kolegę napastnika, który świetnie zgrywał mu piłki głową. Myślę, że w Szczecinie także będzie postacią, która w dużym stopniu decyduje o obliczu swojej drużyny. Ogólnie cały zespół Sigmy będzie bardzo groźny. Chciałbyś, aby losy waszego awansu do trzeciej rundy rozstrzygnęły się w rzutach karnych? - Raczej nie chcielibyśmy dopuścić do strzelania jedenastek, bo jest to wielka loteria. Wolałbym abyśmy oszczędzili sobie nerwów i awansowali po regulaminowym czasie gry. Jak w drużynę wkomponowali się testowani Brazylijczycy? - Nie wiem, co można powiedzieć o ich grze, bo nie oglądałem sparingu z ŁKS-em, przyjdzie jeszcze czas, w którym udowodnią swą przydatność do zespołu. Jak na razie ciężko mi mówić o nich jak o kolegach, wiem tylko, jakie mają imiona, bariera językowa nie pozwala nam na większy kontakt. Myślicie już po cichu o występie przeciwko Borussii Dortmund? - Wiadomo, że fajnie by było zagrać przeciwko takiemu przeciwnikowi. Borussia to przecież klasowy zespól, dla każdego z nas mecz z Niemcami byłby wielkim przeżyciem oraz okazją do pokazana się. Bardzo chcielibyśmy zagrać z Borussią i chyba każdy z chłopaków troszkę o tym myśli. Jak procentowo oceniłbyś szansę na awans do następnej rundy? - Ciężko jest dokonać takiej oceny, dam nam od 30 do 70 procent. Wszystko jednak okaże się na boisku. Włodarze Zagłębia Lubin w dalszym ciągu namawiają cię do zmiany klubowych barw? - W tej sprawie nie ma nowych wątków. Być może kluby rozmawiają ze sobą, należałoby o to zapytać prezesów. Teraz chciałbym się skupić na meczu przeciwko Sigmie Ołomuniec.
Rozmawiał: -
Źródło: Pogoń On-Line Data: piątek, 22 lipca 2005 r. Dodał: Marcin Nieradka |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||