|
Wywiad z Piotrem Mandryszem
- Jakie nastroje panują w drużynie RKS-u przed pierwszym meczem w ekstraklasie?
- Czujemy dreszczyk emocji. Jeśli jednak ktoś myśli, że mamy obawy, to się myli. - Uważa Pan, że dobrze przygotował zespół do ligi? - Przygotowania przebiegały tradycyjnie, tak jak cztery poprzednie pod moim kierunkiem. Zawsze udawało mi się dobrze przygotować piłkarzy do gry, więc teraz będzie podobnie. Najwięcej uwagi w czasie treningu poświęciliśmy zgraniu nowych piłkarzy ze starym składem. - Cel nakreślony przed beniaminkiem? - Utrzymanie się w lidze. Inny być nie może. - Czy ma już Pan optymalną jedenastkę? - Jeszcze nie. Wciąż poszukujemy wzmocnień. Zarys składu na niedzielny mecz już jest. Mam jedynie wątpliwości co do 2-3 pozycji. - Spotkanie z Pogonią będzie dla Pana szczególne? - Sentymentów już nie ma. Przed półtora rokiem przyszedłem do Radomska i zrobiłem coś z niczego. Tylko to się teraz liczy. Jeśli więc wygralibyśmy na inaugurację z wicemistrzem Polski, byłbym superzadowolony. Cieszę się, że mój debiut w ekstraklasie przypada właśnie na mecz z Pogonią. - W 1997 roku miał Pan być trenerem Pogoni. Nie żałuje Pan, że ostatecznie nic z tego nie wyszło? - Działacze z prezesem Waldemarem Folbrychtem wybrali mnie. Mieliśmy podpisać trzyletni kontrakt. Media szczecińskie lansowały inne kandydatury, a mnie zarzucano, że jestem za młody na trenera. W Radomsku udowodniłem, że wybór prezesa Folbrychta nie był zły. - Fakt, że tyle lat grał Pan w Pogoni, nie ma znaczenia przed niedzielnym spotkaniem? - To była inna Pogoń niż teraz i inaczej grała. Obecny skład znam, bo te nazwiska przewijają się w polskiej piłce od lat i wiem, czego można po nich oczekiwać. Wiem, jak rozszyfrować Pogoń. - Jaki wynik będzie w niedzielę? - 1:0 dla nas. Remis nie będzie zły, ale my musimy walczyć o zwycięstwa, by się utrzymać. Gdzie mamy wygrywać, jeśli nie u siebie.
Rozmawiał: -
Źródło: Gazeta Wyborcza Data: piątek, 20 lipca 2001 r. Dodał: JuN |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||