|
![]()
Przemysław Kaźmierczak: Darzę sentymentem łódzki klub
![]()
Rozmowa z Przemysławem Kaźmierczakiem, pomocnikiem Pogoni Szczecin.
Jak przyjąłeś losowanie Pucharu Polski? Pogoń trafiła na klub, w którym zaczynałeś piłkarską przygodę - ŁKS? - Uff, jestem zaskoczony. Nawet nie wiedziałem, że gramy z ŁKS-em. Cóż, jestem piłkarzem Pogoni i to jasne, że gram dla mojego klubu. Darzę sentymentem łódzki klub, ale będę robił wszystko, by wygrała Pogoń. Czy to łatwy rywal? - Żaden przeciwnik nie jest łatwy. To, że ŁKS występuje w drugiej lidze o niczym nie przesądza. Musimy zagrać na 100 procent. Przechodzisz rehabilitację po kontuzji. Kiedy wrócisz do treningów? - Czuję się coraz lepiej. Wczoraj i w poniedziałek miałem decydujące zajęcia treningowe, które zadecydują, czy mam wracać do Szczecina, czy nie (Przemysław Kaźmierczak przechodzi rehabilitację w Łodzi). Ćwiczę na basenie, w siłowni i na boisku. Póki co opuchlizna na plecach nie powraca, więc chyba wszystko jest OK. Mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu wrócę do treningów z kolegami z Pogoni. ![]() ![]()
Rozmawiał: -
Źródło: Głos Szczeciński Data: środa, 31 sierpnia 2005 r. Dodał: Przemysław Sas |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||