|
Bartosz Fabiniak: Czekam cierpliwie na swoją szansę
Rozmowa z Bartoszem Fabinakiem, bramkarzem Pogoni.
Jesteś już w pełni sił? - Dochodzę jeszcze do siebie, ale bardzo szybko osiągnę pełnię dyspozycji. Ostatnio brałem antybiotyki i czułem się trochę osłabiony. Na sobotę będę gotowy. Najprawdopodobniej w Grodzisku zagra Peskovic, a ja czekam cierpliwie na swoją szansę. Może w pucharze Polski...? Przydałby ci się mecz w rezerwach? - Myślę, że na pewno rozegram jakieś spotkanie w czwartej lidze. Jakie nastroje panują w drużynie przed meczem z Groclinem? - Bojowe. Jedziemy powalczyć o zwycięstwo. Groclin ma jednak mocny zespół - szczególnie groźni są Ślusarski z Rockim. Oby żaden nie strzelił nam bramki. Czy to co się dzieje na linii Pogoń - miasto ma na ciebie jakiś wpływ? - Staram się nie myśleć o takich sprawach, choć na pewno docierają do mnie różne informacje. Robię swoje. Jak oceniasz występ Artura Boruca na Old Trafford? - Na pewno zagrał efektownie i efektywnie. Uchronił naszą drużynę od utraty większej liczby goli. Myślę, że przy tych straconych nie mógł lepiej się zachować. Vis a vis Boruca - Robinson miał zaś praktycznie jedną groźną piłkę i wpuścił gola. Podobną sytuację ja miałem w meczu z Górnikiem. Tak się zdarza.
Rozmawiał: Michał Sarosiek
Źródło: Głos Szczeciński Data: piątek, 14 października 2005 r. Dodał: dejvi |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||