|
Michał Łabędzki: Przeciwko ŁKS-owi nie zagraliśmy na sto procent
Rozmowa z Michałem Łabędzkim, pomocnikiem Pogoni Szczecin.
W meczu z ŁKS-em nie Pogoń nie zagrała na zbyt wysokim poziomie. - Może nie zachwyciliśmy grą, ale cieszymy się że przeszliśmy do następnej rundy, bo o to chodziło. Byliśmy lepszym zespołem od ŁKS-u w dwóch meczach. Mieliśmy wysoką zaliczkę przed rewanżowym meczem, a mimo to postaraliśmy się i wygraliśmy drugie spotkanie. Myślę, że gdyby pierwszy mecz nie zakończyłby się cztero bramkową przewagą to zagralibyśmy dziś zupełnie inaczej. Strzeliłeś ŁKS-owi gola, liczysz na powrót do podstawowego składu? - Mimo, iż wpisałem się na listę strzelców to nie jestem zadowolony ze swojego występu przeciwko łodzianom. Może moja słabsza dyspozycja spowodowana jest tym, że ostatnio dużo siedziałem na ławce i brakowało mi ogrania. Muszę zrobić wszystko, aby powrócić do podstawowego składu. Co trzeba poprawić w grze, aby wygrać w lidze z Odrą Wodzisław? - Przede wszystkim z Odrą trzeba zagrać bardziej agresywnie. Z Odrą zagramy zupełnie inaczej niż z ŁKS-em, będzie to po prostu inny mecz i bardzo zależy nam na wygranej. Przeciwko ŁKS-owi nie zagraliśmy na sto procent, bo chcieliśmy zachować zapas sił na Odrę Wodzisław. Minął już „kac” po porażce z Cracovią? - Nie minął. Przegraną z Cracovią będziemy jeszcze długo rozpamiętywać. Nawet jeden punkt w tym meczu byłby dla nas dobry. Jeśli chcemy walczyć w lidze o wysokie cele musimy teraz wygrać z Odrą. Gdybyśmy wygrali z Cracovią nie byłoby teraz takiego ciśnienia. W następnej rundzie Pucharu Polski zagracie z Kujawiakiem Włocławek, który wyeliminował Cracovię Kraków. Cieszycie się z tego powodu? - Myślę, że nie. Gdybyśmy grali z Cracovią mielibyśmy okazję do rewanżu, ale myślę, że jeśli Kujawiak pokonał krakowian to będzie ciężkim i godnym rywalem.
Rozmawiał: Marcin Nieradka
Źródło: Pogoń On-Line Data: piątek, 28 października 2005 r. Dodał: - |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||