|
Paweł Magdoń: Każdy jest maksymalnie zmobilizowany
Paweł Magdoń i Rafał Grzelak z Pogoni oraz Ireneusz Jeleń z Wisły zostali powołani do kadry B, która w tygodniu rozegra towarzyskie spotkanie ze Szkocją B.
Kto lepiej wypadnie w lidze - ten może wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie kadry.Szczególnie interesująco zapowiadają się pojedynki obrońcy Magdonia i napastnika Jelenia. W Szczecinie górą był portowiec: wygrał, a jego drużyna nie straciła bramki, w dodatku "nafciarz" nie stanowił wielkiego zagrożenia. Jak będzie w rewanżu? Ostatnio Jeleń sygnalizował zwyżkę formy, a Magdoń odwrotnie. Jeleń jest szybki... - Jeleń jest bardzo groźny, bo jest bardzo szybki. Najgroźniejsze będą prostopadłe piłki grane do niego za plecy obrońców. Trzeba będzie się mocno skoncentrować i go powstrzymać. A Twoja szybkość? - Pod tym względem dobrze się czuję i nie mam z szybkością problemów. Wiadomo, że Irek jest szybszy ode mnie, ale trzeba będzie się dobrze ustawiać na boisku. Mówią, że jest sprytny... - Pewnie tak. To jeden z lepszych napastników. A Ty? - To pozostawiam do oceny kibicom, trenerom i dziennikarzom. Technicznie też dobry... - Fakt. Nie bez powodu stara się o niego kilka klubów. Wyróżnia się w polskiej ekstraklasie. Ma instynkt. A co z Twoją techniką? - (śmiech) To nie jest moja najmocniejsza strona, ale robię postępy. Nie boję się rywalizacji z Irkiem. Szansa na dobry wynik jest? - Tak. Widać to po ostatnich treningach. Każdy jest maksymalnie zmobilizowany i każdy liczy na trzy punkty. Po meczu w Płocku koledzy wyjadą na urlopy, a ty do Szkocji na mecz kadry B. - Nie żałuję, że mój sezon piłkarski będzie dłuższy. Nie mam pewności, czy zagram, ale zrobię wszystko, by dobrze się zaprezentować i zostać w reprezentacji na dłużej. Trema? Jeszcze jej nie ma i powinno być dobrze.
Rozmawiał: Jakub Lisowski
Źródło: gazeta.pl Data: niedziela, 4 grudnia 2005 r. Dodał: js |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||