|
Radosław Majdan: Krzyczę po portugalsku
Rozmowa z Radosławem Majdanem, bramkarzem Pogoni Szczecin.
Ostatnio coś dołujecie: tylko dwa punkty w ostatnich trzech meczach. Co się dzieje? - Brakuje nam skuteczności, choć tak obiektywnie w starciu z Arką mógł wygrać każdy z zespołów. W spotkaniu z Koroną najpierw dominowali oni, a potem my. Mecze z naszym udziałem to wielka niewiadoma. W Płocku więcej sytuacji mieliśmy, grając w 10 niż w 11. Trener Mariusz Kuras układa nas taktycznie coraz lepiej. A Pan jak się rozumie z brazylijskimi obrońcami? - Batata i Julcimar mówią po polsku. Do pozostałych krzyczę po portugalsku. Powrót to "volta", a "sai" to wychodzimy. Z kolei "vai" oznacza żyjemy! Kibice coraz głośniej domagają się, abyście wrócili z Gutowa do Szczecina. - Ostatnio w ramach tego protestu nie prowadzili dopingu w pierwszej połowie meczu z Koroną. Jakie ma znaczenie doping, najlepszym dowodem jest fakt, że po przerwie, gdy już protest się zakończył, zaczęliśmy dominować. Pojawia się coraz więcej głosów, że mamy wrócić do Szczecin. W niedzielę wraca Pan na Reymonta. Co to oznacza? - Na pewno ciężki mecz. Każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego. Wisła u siebie nie przegrała od ponad pięciu lat i aktualnie gra najlepiej w Polsce. My z kolei jesteśmy w dolnej części tabeli i naszym celem jest utrzymanie. Liczę na dobre przyjęcie w Krakowie. Rozstałem się z kibicami w bardzo dobrej atmosferze. Ale z działaczami wręcz przeciwnie. - Nie zamierzam nikomu czegoś udowodnić. Na pewno chcę wygrać, ale po to, byśmy zdobyli trzy punkty i wspięli się w tabeli. Liczy się dobry wynik, a nie moje lansowanie się. Pomagał Pan trenerowi Kurasowi w rozpracowaniu Wisły? - Co wiedziałem, to mu przekazałem, ale Wisła od zeszłego sezonu zmieniła się - ma pięciu nowych zawodników, a przede wszystkim inne ustawienie z trójką obrońców. Pomagam Kurasowi, aczkolwiek Wisła ma na tyle dobrych zawodników, że potrafi nieszablonowo rozgrywać akcje.
Rozmawiał: Michał Białoński
Źródło: gazeta.pl Data: sobota, 9 września 2006 r. Dodał: js |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||