 |
 |
|
 |
||
  |
||
|
Julcimar: Długo szukałem tego gola
Rozmowa z Julcimarem, kapitanem Pogoni Szczecin.
Przeważa wielka rado¶ć po twoim pierwszym golu w ekstraklasie, który dał Pogoni punkt, czy jednak niedosyt, bo powinni¶my wygrać? - Czuję jednak trochę niedosytu. Przyjechali¶my do Wodzisławia, by wygrać i szukali¶my w drugiej połowie tej jednej bramki, która dałaby nam trzy punkty. Niestety na pięć minut przed końcem stracili¶my gola, ale udało nam się wyrównać. Jestem naprawdę szczę¶liwy, że to ja strzeliłem wyrównuj±cego gola. To mój pierwszy gol w ekstraklasie. Te uczucia się jednak mieszaj±: mam bramkę, nie mam trzech punktów. Komu dedykujesz tego gola? - Na pewno mojej żonie Julietcie i córeczce Julie, które niedawno przyjechały do mnie do Polski. Widać, że przynosz± mi szczę¶cie, bo już długo szukałem tego gola. Pogoń zawdzięcza ci punkt. - Nie tylko mi. Przecież grała cała drużyna. Jako zespół zagrali¶my nieĽle, ale dzi¶ wystarczyło to do jednego punktu. Trzeba się cieszyć i z takiego dorobku, bo zawsze punkt zdobyty w meczu wyjazdowym jest ważny. Dwa razy w tym meczu podnosili¶cie się po ciosach Odry. - Tak i to mnie trochę zastanawia. Wiedzieli¶my, czego możemy spodziewać się po gospodarzach, ale w pierwszej połowie zagrali¶my chyba zbyt mało skoncentrowani. Odra podyktowała warunki gry, a my dopiero po stracie pierwszego gola zaczęli¶my grać lepiej. Przez cały mecz niewiele się w naszej grze kleiło. Z tak± gr± w Poznaniu nie macie jednak czego szukać. - Mamy dwa dni, by się dobrze przygotować. Trzeba spróbować tam walczyć. Nie ukrywam, że będziemy chcieli się Lechowi zrewanżować za ligow± porażkę 1:3.
Rozmawiał: Jakub Lisowski
¬ródło: gazeta.pl Data: niedziela, 22 paĽdziernika 2006 r. Dodał: js |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||
 2000 - 2024 |
 © Pogoń On-Line |
 design by: ruben |
 |
redakcja | współpraca | ochrona prywatno¶ci | ||||
