Pogoń On-Line - www.pogononline.pl

Strona główna

Wywiady

Piotr Celeban: Liczyłem, że odejde z Pogoni

Rozmowa z Piotrem Celebanem, obrońcą Pogoni Szczecin.
Gdzie spędzałeś święta?
- W domu, w Szczecinie. Był czas, żeby spotkać się z rodziną.
Plany na Sylwestra?
- Jadę do Międzyzdrojów. Razem z bratem i naszymi dziewczynami chcemy się dobrze pobawić w jednej z tamtejszych dyskotek.
Tuż przed świętami dyrektor Łopiński stwierdził, że w styczniu wylecisz do Brazylii i z Pogonią będziesz się przygotowywał do rundy wiosennej. Byłeś zadowolony czy nie?
- Przyznam, że informacja mnie zmartwiła.
Dlaczego?
- Liczyłem, że odejdę z Pogoni. Nie widzę dla siebie w niej miejsca. Jest nowy trener, dojdą nowi piłkarze z Brazylii. I to ci nowi będą dostawać więcej szans, by się pokazać w meczach. A ja chcę grać, na co mam mniejsze szanse w drużynie.
Chciałeś rozwiązać kontrakt z Pogonią?
- Mój menedżer próbował się skontaktować z władzami klubu, ale od kilku dni jest to niemożliwe. Nie ma z kim rozmawiać. Chciałem poszukać jakiegoś rozwiązania, by było korzystne dla mnie.
Póki co jednak lecisz za ocean. Może znów będzie tak, że starszych stażem i doświadczeniem ligowym szkoleniowcy odstawią na bok, by później wrócić do nich.
- Czas pokaże, bo liczę, że jeszcze coś się zmieni. Jeśli jednak zostanę w Pogoni - zrobię wszystko, by grać. W klubie obrano brazylijski kierunek i ja absolutnie nie mogę mieć o to do nikogo pretensji. Trudno mi mówić, co będzie, bo na razie niewiele wiem. W zasadzie o wszystkim dowiaduję się z internetu i gazet.
Szukałeś informacji o nowym trenerze - Liborze Pali?
- Nie. W tych zespołach, gdzie pracował trener Pala, nie mam kolegów, więc i niewiele wiem o szkoleniowcu.
Chcesz odejść z Pogoni, a czy masz dokąd?
- Była jedna konkretna propozycja. Mnie bardzo interesowała, bo grałbym. Jeszcze nie upadła, choć teraz nie rozmawiamy. Jest decyzja, że mam zostać w Pogoni. Obowiązuje mnie jeszcze dwuletni kontrakt i w ostateczności będę musiał go wypełnić. Próbuję z menedżerem to zmienić.
2006 rok dla Ciebie?
- Mogę być z niego zadowolony. Wiosnę spędziłem w drugoligowym Śląsku Wrocław i rozegrałem tam wszystkie spotkania. O mały włos nie wywalczyliśmy awansu. Latem przeniosłem się do Pogoni i początek sezonu uważam za dobry. Później miałem zniżkę formy. Generalnie jestem zadowolony z liczby występów, ale z jakością było gorzej. Rok 2007 będzie lepszy. Chcę ustabilizować formę na dobrym poziomie.
Jesienią grałeś na różnych pozycjach. Czy od nowej rundy będziesz chciał grać tylko na pozycji prawego obrońcy, czy pozostaniesz uniwersalnym graczem?
- Jesienią trener Kuras różnie mnie ustawiał i dobrze robił. Dzięki niemu zaliczyłem 11 występów w I lidze i o trenerze mogę mówić tylko w samych superlatywach. Nabierałem doświadczenia, co jest dla mnie niezbędne, jeśli chcę grać w ekstraklasie. Nie chcę być przypisany tylko do jednej pozycji. Będę grał tam, gdzie trener będzie mnie widział.

Rozmawiał: Jakub Lisowski
Źródło: gazeta.pl
Data: czwartek, 28 grudnia 2006 r.
Dodał: js


2000 - 2024	© Pogoń On-Line	design by: ruben	redakcja \| współpraca \| ochrona prywatności