Pogoń z Grodziska?

Wczoraj w siedzibie PZPN odbyły się rozmowy w sprawie ewentualnej fuzji szczecińskiej Pogoni z Groclinem z Grodziska Wlkp. W wyniku połączenia obu spółek Pogoń miałaby zagrać w ekstraklasie, a większościowy pakiet akcji przypadłby Zbigniewowi Drzymale.
Za takim scenariuszem optowały władze Szczecina, które wstępnie zadeklarowały daleko idącą pomoc. Ostrożnie do tego pomysłu podchodzili zaś kibice zrzeszeni w stowarzyszeniach Portowcy, Pogoń Nowa i MKS Pogoń Szczecin. Okazało się jednak, że fuzja - przynajmniej na razie - nie jest możliwa. Ale..
- Przeanalizowaliśmy kilka możliwości i okazało się, że jedynym wyjściem jest przeniesienie Groclinu do Szczecina - mówi wiceprezes PZPN Eugeniusz Kolator. - Jeżeli spółka zmieni adres swojej siedziby, uzupełni dokumenty licencyjne (zmiana stadionu), to nic nie powinno stanąć na przeszkodzie, by drużyna zagrała w Szczecinie. Ostateczną decyzję podejmie zarząd PZPN, a wszystkie dokumenty powinny trafić do Związku najpóźniej na dwa tygodnie przed rozpoczęciem sezonu 2008/2009, czyli do 11 lipca.
Jak mówi wiceprezes Kolator, na fuzję nie ma czasu.
- Formalności potrzebne do połączenia spółek zajmą kilka dobrych miesięcy - mówi E. Kolator. - Nie ma więc szans, by zdążyć z tym przed inauguracyjnym meczem 27 lipca. Po zakończeniu rozgrywek połączenie obu klubów będzie możliwe.- Byłem przygotowany na takie rozwiązanie - mówi „Kurierowi” Zbigniew Drzymała. - Jestem gotowy przenieść spółkę i ekstraklasę do grodu Gryfa. Teraz piłka jest jednak po stronie szczecińskich kibicowskich stowarzyszeń i prawników. Ci ostatni już pracują nad umową tak, by zabezpieczyć interesy obu stron. Przy dobrej woli, dojdziemy do porozumienia.
Problemem pozostaje nazwa spółki, po ewentualnych przenosinach Groclinu. Nie można użyć nazwy Pogoń Szczecin, bo ta - by później móc połączyć się ze spółka Zbigniewa Drzymały - musi grać w II lidze.
- Nazwę już mam: „Pogoń Szczecin w Szczecinie” - wyjaśnia Z. Drzymała. - Przecież to tylko na jeden sezon, potem Pogoń będzie jedna.
Zdaniem niektórych, cieniem na negocjacjach kładzie się informacja o powodach zerwania rozmów Zbigniewa Drzymały z władzami Wrocławia. Właśnie tam biznesmen z Grodziska chciał zbudować silny piłkarski klub. Jak się jednak okazało Drzymała miał zataić, że na nieruchomościach, które miało wykupić od niego miasto (jest właścicielem piłkarskiego klubu Śląsk Wrocław), ciąży 9-milionowa hipoteka...
- Wrocław szuka kozła ofiarnego niepowodzenia fuzji - tłumaczy Z. Drzymała. - Wszystkie informacje były jawne, nic nie ukrywałem. Tej sprawy tak nie zostawię.- My nie kupujemy nieruchomości, tylko chcemy stworzyć silny i dobry zespół piłkarski - powiedział wczoraj w Polskim Radiu Szczecin prezydent Piotr Krzystek. - Kłopoty pana Drzymały i władz Wrocławia nie mają wpływu na nasze stanowisko.
Jutro zespół Groclinu, zasilony piłkarzami Pogoni, rozegra w Grodzisku mecz sparingowy z Widzewem

Komentarze

Zawiszanin   25 czerwca 2008 r., godz: 23:05

W Zawisze nikt nie chce inwestowac??Przeciez to z Pogoni wszyscy chcieli wyciagnac jak najwiecej...Że Wy dziwni kibice nie nauczyliscie sie jeszcze na błedach...Bekdas,Gordon,Ptak...A Wy nadal marzycie o drodze na skroty...Wole,małych sponsorów w Zawiszy niż wielkie pijawy którym w ogóle nie zależy na dobru klubu tylko żeby jak najwiecej wyssac z kasy klubu...Zawisza,drugoligowi ale honorowi!!!!

.Krzysiek   25 czerwca 2008 r., godz: 20:59

Spieprzajcie na v.pl do swoich...wielcy fani ekstraklasy...krótką pamięć chyba macie co poniektórzy (gondor, ptak). Będzie druga Bydgoszcz jak nic...

rozjemca   25 czerwca 2008 r., godz: 20:37

Mozna rownie dobrze spytac dlaczego kibice 4 ligi upatrzyli sobie tą strone?

Kuba L.   25 czerwca 2008 r., godz: 19:33

Dlaczego kibice ekstraklasy tak sobie upatrzyli stronę Pogoni? Przecież jest 90minut, onet, itp....

rozjemca   25 czerwca 2008 r., godz: 19:06

Zawiszanin/ Zawisza nie ma swojej strony internetowej? Tam moglbys sie wykazac w żaleniu, że nikt nie chce inwestowac w Bydgoszczy. Pozdrawiam.

werner   25 czerwca 2008 r., godz: 18:58

Przestancie swirowac lepiej Pogon Szczecin ze Szczecina niz mialo by byc Pogon Nowa wiec nie ma oczym mowic poza tym na 1 sezon a pozniej wroci jedyna wielka POGON SZCZECIN

Daniel-81   25 czerwca 2008 r., godz: 16:53

do zyga
Pajac to z ciebie. Ja się nie napinam , tylko stwierdzam fakty.

Zawiszanin   25 czerwca 2008 r., godz: 16:43

Pajacem zostaniesz Ty jak bedziesz kibicowac Groclinowi w Szczecinie...

gigi80   25 czerwca 2008 r., godz: 16:07

pewnie myslicie ze to nie honorowo ale nie zapominajcie srodowisko pilkarskie szczecina potrzebuje ekstraklasy a drzymala nie jest z pierwszej lapanki jest w pilce dobrych kilka lat jestem za i wy tez powinniscie

zyga   25 czerwca 2008 r., godz: 14:32

do Daniel 81,nikt nie powiedział że przystajemy.to była tylko propozycja Drzymały,a poza tym przestań sie napinac,bo robisz to na każdym portalu pajacu.

rozjemca   25 czerwca 2008 r., godz: 14:21

"Pogon 1948 Szczecin". Tak mi wpadlo do glowy. Przez sezon ludzie z innych miast mogliby sie nauczyc daty powstania klubu :).

elcamino   25 czerwca 2008 r., godz: 14:09

Jak zwał tak zwał. Wazne, ze jest ktos kto chce wyłożyć swoje pieniadze na nasz Klub. Nie oszukujmy się, ze w Szczecinie jest ktoś kogo byłoby stać na utrzymanie klubu w II lidze a co dopiero na awans do ekstraklasy.
Opinie o tym, że powinniśmy sie wstydzić są chyba przedstawiane przez zawistnych kibiców niesprzyjajacych Pogoni klubów.
Na świecie od dawna kluby pilkarskie są tylko miejscami pracy dla piłkarzy i zmieniaja oni kluby jak tylko im sie znudzą lub kttoś lepiej zapłaci
i niewielu jest albo wcale nie ma wychowanków i tzw. chłopaków z sąsiedztwa. Cieszmy się, ze będziemy mogli oglądać piłkę na mozliwie najwyższym krajowym poziomie.
W dzisiejszych czasach po prostu inaczej nie zbuduje sie silnego klubu. Czym sie różni sytuacja w której Pan Drzymała przeniesie swoich zawodników do Szczecina od sytuacji kiedy zawodnicy Pogoni przeszliby gdyby byli na tyle dobrzy do oinnych klubów. Dobrze zarzadzane , bogate kluby zawsze dokupuja piłkarzy i kibice nie narzekaja, ze murzyn czy arab tylko aby dobrze grał .
Nie oczekujmy, ze zawodnicy wytatułują sobie gryfa na sercu i na zawsze będą wierni barwom klubowym.
Radek też odszedł do Polonii . Za chlebem, za sławą, a może za kobietą....
Badźmy dobrej myśli.
Wszystkim nam chodzi o dobro naszej kochanej Pogoni.

rozjemca   25 czerwca 2008 r., godz: 13:23

Pogon Stettin, albo cos z historii:
Stettiner SC (lekkoatletyka, piłka nożna – uczestnik finałów Mistrzostw Niemiec: 1920/21[1] – ćwierćfinał, 1925/26[1] – 1/8 finału, mistrzowie Gauligi prowincji Pomorze z 1935 i 1938).

Jeden sezon przetrzymamy :). W kolejnym wystartujemy juz na powaznie i bedziemy walczyc o najwyzsze cele.
Wielka pilka wraca!

Daniel-81   25 czerwca 2008 r., godz: 13:05

„Pogoń Szczecin w Szczecinie”, hahahaha, no nie, nie wytrzymam ze śmiechu:) I jak wy kibice, możecie na coś takiego w ogóle przystać???