|
środa, 10 kwietnia 2013 r., godz: 14:45
- Zwracamy się do Pana o kolejne wsparcie dla Klubu, znacznie przekraczające kwoty zapisane w budżecie Miasta – apelował do prezydenta Krzystka, prezes Mroczek.
Uzasadniając prośbę o kolejne dofinansowanie klubu z budżetu miasta prezes Pogoni mówi o analizach stanu finansowego klubu, z których wynika, że bez wsparcia miasta klubowy budżet nie zbilansuje się na poziomie, który pozwalałby na sprawne i prawidłowe funkcjonowanie klubu. Co więcej, wsparcie miasta potrzebne byłby nie tylko w tym roku, ale w perspektywie kolejnych kilku lat. - Dlatego apeluję w imieniu władz Pogoni, jak i wszystkich osób i podmiotów związanych z jedynym ekstraklasowym klubem piłkarskim Miasta i regionu o udzielenie dodatkowej pomocy finansowej, zarówno w tym roku, jak i w kolejnych latach – pisał w swoim apelu prezes Pogoni. Kibice szybko przypomnieli sobie słowa prezesa, z wywiadu udzielonego klubowej telewizji pod koniec ubiegłego roku. - Jesteśmy dumni z tego, że udaje nam się prowadzić Pogoń tak, że nie przynosi strat, że udało nam się doprowadzić do sytuacji, w której możemy powiedzieć, że budżet Pogoni jest zbilansowany po stronie przychodów i kosztów – mówił w rozmowie z rzecznikiem prasowym prezes Mroczek. Rozmowę na klubowym kanale YouTube zamieszczono 25 grudnia ubiegłego roku. Na początku kwietnia prezes Pogoni w swoim apelu pisze, że: różnica między przychodami a kosztami rośnie, stwarzając coraz większy problem dla, choćby w miarę, normalnego funkcjonowania Klubu. W tej samej rozmowie prezes Pogoni zapewniał: - Mimo, że należmy do tej grupy klubów, które nie mają wielkich budżetów, to jestem przekonany, że z punktu widzenia organizacyjnego, „takiego podejścia zarządczego”, to wiele z nich – nie chcę powiedzieć bijemy na głowę – jesteśmy od nich zdecydowanie lepsi. Pod koniec roku budżet klubu był zbilansowany. Na początku kwietnia różnica pomiędzy przychodami, a kosztami stanowi problem dla funkcjonowania klubu. Co stało się na przestrzeni trzech miesięcy, że opinie prezentowane przez Jarosława Mroczka są tak odmienne? Problem pojawił się w tym roku, czy już w grudniu prezes Mroczek robił dobrą minę do złej gry? Przypomnijmy jeszcze, że w czerwcu ubiegłego roku prezes Pogoni także prosił lokalne władze o pieniądze. Wtedy chodziło o „wyjątkowo, w dwóch, trzech najbliższych miesiącach, w wysokości ok. 3 mln zł” – jak napisał Jarosław Mroczek w apelu „Do przyjaciół polityków”. Sytuacja klubu raz jest dobra, a raz do normalnego funkcjonowania potrzeba milionów. Przeczytaj całość foto: PogonOnline.pl/Cob źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński Plum
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||