|
![]() ![]()
wtorek, 15 czerwca 2004 r., godz: 10:23
Działacze Pogoni Szczecin zapowiadają, że w przyszłym sezonie portowcy nie zamierzają stanowić jedynie tła dla najlepszych. - Jesteśmy beniaminkiem z ambicjami. Nie interesuje nas wyłącznie utrzymanie. Chcemy grać nowocześnie i widowiskowo - deklaruje Dawid Ptak, menadżer zespołu.
Właściciel klubu, Antoni Ptak tuż po awansie do ekstraklasy zapowiedział, że w przyszłości Pogoń włączy się do rywalizacji o mistrzostwo Polski. - Najwyższy cel powinniśmy osiągnąć dużo szybciej niż stało się to za mojej bytności w ŁKS, gdzie na mistrzowską koronę czekałem pięć lat - zapowiada. - W tej chwili Wisła i Legia są poza naszym zasięgiem. Ale ze wszystkimi pozostałymi klubami chcemy walczyć jak równy z równym. Chcemy uplasować się w górnej połówce tabeli. Powalczymy o europejskie puchary - dodaje menadżer klubu. Obecny zespół jest za słaby, aby sprostać wyzwaniom stawianym przez właścicieli Pogoni. Na Twardowskiego od dawna myśli się zatem o wzmocnieniach. Latem do drużyny dołączyć ma czterech piłkarzy, po jednym w każdej z formacji. Wczoraj do Rio de Janeiro poleciał Dawid Ptak. Ptakowie mają słabość do Brazylijczyków. Wiele wskazuje na to, że kolejny z nich zawita w Szczecinie. - Będę negocjował kontrakt z Giuliano Marinho dos Santosem, który kilka lat temu grał w Legii. Może uda się też sprowadzić jakiegoś obiecującego napastnika - zapowiada. - Jeżeli z Brazylii nie uda się sprowadzić napastnika, być może do Pogoni trafi któryś z dwójki napastników grających w ubiegłym sezonie w Grecji, Marcin Mięciel lub Arkadiusz Klimek - mówi Dawid Ptak. W tym tygodniu kontrakt z Pogonią ma podpisać Jacek Wiśniewski, grający dotychczas w Szczakowiance. Z kolei Rafał Grzelak wraca z wypożyczenia do Lecha. Pewniakiem do dalszego prowadzenia drużyny jest Bogusław Baniak. - Chyba, że nie dogadamy warunków - uważa menadżer Pogoni. Klub nie powinien mieć kłopotów z uzyskaniem licencji na grę w ekstraklasie. - Finansowo jest prowadzony wzorowo. Jedynie stadion nie spełnia wszystkich wymogów, ale na najbliższy rok na pewno zostanie dopuszczony do rozgrywek - twierdzi Marek Łopiński, dyrektor Pogoni. źródło: Przegląd Sportowy ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||